Forum różnego rodzaju reguł.
Strony: 1
Przede wszystkim w czasie detoksykacji, czyli przy przerywaniu ciągu alkoholowego, gdy objawy zespołu abstynencyjnego dają się mocno we znaki, grożąc powrotem do picia, a sam zespół może przejść w majaczenie drżenne albo dołączyć do niego mogą drgawki alkoholowe. Podaje się wówczas duże dawki leków, także z grupy benzodiazepin, stopniowo zmniejszając ich dawki do zera w przeciągu kilku lub kilkunastu dni, co jest przedziałem czasowym w pełni bezpiecznym, jeśli idzie o ryzyko uzależnienia się.
Kolejną sytuacją wymagającą włączenia leków może być depresja, pojawiająca się bardzo często u osób, które rzuciły w bliższej lub dalszej przeszłości alkohol. Wówczas rozpoczyna się z reguły kilkumiesięczne leczenie lekami przeciwdepresyjnymi, poprawiającymi samopoczucie i sen, zmniejszającymi lęk i drażliwość.
Po trzecie wreszcie, interwencji farmakologicznej wymagają nawroty choroby alkoholowej, gdy pojawiające się u osoby utrzymującej trzeźwość głód alkoholu i objawy abstynencyjne stanowią bardzo poważne ryzyko złamania abstynencji.
Trzeba pamiętać, że leki przepisane przez psychiatrę, a nie zdobywane je na własną rękę, nie grożą uzależnieniem. Tyczy się zarówno leków przeciwdepresyjnych, wolnych od potencjału uzależniającego, jak i benzodiazepin, które przyjmowane krótko i zgodnie ze zleceniami psychiatry również nie wyrządzą krzywdy.
Offline
Strony: 1